Witam. Odcinek jak zwykle świetny :D Zwłaszcza ten początkowy pocałunek Mike'a z
Rachel. Ależ ona jest śliczna :D
I znowu gorąco.... jak zwykle ;) Zrobiło mi się trochę żal Jessici po tym, jak stwierdziła, że została w tym wszystkim sama i nie może na nikogo liczyć, ale ładny gest ze strony Harvey'a na końcu. Mysle, ze razem staną przeciwko Hardmanowi. Sceny z Donna i Louis'em mnie rozwalają, oni są po prostu MEGA :D Trochę szkoda, ze wyszlo jak wyszlo z Mike'em i Rachel, bo ładnie się zapowiadało... nie wiem, czy to była słuszna decyzja, ale coz... przekonamy sie w kolejnych odcinkach.... hopefully :)
Właśnie obejrzałam 2 odc i stwierdzam, że jak do tej pory 2 sezon jest jeszcze lepszy niż 1. Podoba mi się, że jest więcej życia osobistego bohaterów, co nadaje im bardziej ludzki wymiar. Na początku 1 sezonu trochę mnie to drażniło, że tylko firma, sprawy firmy itd. Teraz wmieszali to wątki osobiste, na czym zyskały dialogi bohaterów, bo są mniej oficjalne i często śmieszniejsze.
Jeżeli chodzi o pocałunek Rachel i Mike'a - mistrzostwo! Ta muzyka kiedy on ją widzi, budowanie napięcia w czasie rozmowy, później sam pocałunek i dreszczyk emocji, czy nikt ich nie nakryje (Luis). Myślę, że sukces tego serialu to w dużej mierze fantastycznie dopasowani aktorzy, są wiarygodni i naturalni w swych rolach. Np.te zawahania Mike'a gdy czasem coś mówi, sprawiają, że widz nie ma poczucia, że wszystko jest wystudiowane i wykute na pamięc, dodaje realizmu tej postaci.
No i Donna! Ta aktorka jest rewelacyjna w tej roli. Jej mimika, dialogi, wygląd, no rewelacja..
Nie pamiętam już serialu, na którego odcinki czekałabym z taka niecierpliwością. Pozdrawiam wszystkich fanów Suits:)
Ten serial rządzi!!!!!! Każdy odcinek jest lepszy od poprzedniego. Obsada rewelacyjna. Jest tylko kilka seriali na które czekam i ten jest jednym z nich. Tandem Harvey i Mike jest najlepszy. Sarkastyczny goguś z dystansem do siebie i nieodkryty wcześniej geniusz uzupełniają się fantastycznie.
napisów jeszcze nie ma. Ja mam za to inne pytanie czy ktokolwiek wie jaki tytuł ma piosenka, kiedy Mike widzi Rachel na początku?
zapomniałam dodać ,że utwór pochodzi z płyty 'The Death of Reason" i można go dostać na iTunes :)
nigdzie :) czasami cos kojarze, a czasami po prostu szukam w ciemno i jakos sie udaje ;)
Odcinek podobał mi się w mniejszym stopniu od poprzedniego. Trochę się obawiam, że scenarzyści zrobią z Suits telenowelę... :( Nadal jednak poziom rozrywki wysoki.
http://www.tunefind.com/show/suits polecam tę stronkę do sprawdzania tytułów piosenek, bardzo pomocna
czy kots jest w posiadaniu tej piosenki there she goes?? bo niestety na itunes i amazon chca tylko karty kredytowe!!!!!! a nigdzie indziej tej piosenki znalezc nie moge
http://soundcloud.com/zimmanagement/caught-a-ghost-time-go ja mam "swoją" stąd.
jest juz na youtube ;) ---> http://www.youtube.com/watch?v=5WJgCiRobMo&feature=plcp
Obejrzyj sobie z napisami angielskimi. Tylko ich nie tłumacz sobie w translatorze tylko oglądaj z napisami ENG jeśli nie chcesz czekać na napisy PL. Sam tak niekiedy robię i jakos się tego nie wstydzę.
jak myślicie, było coś między Donną a Harveyem czy nie?? bo w pierwszym sezonie w rozmowie z Rachel stwierdziła, że to droga bez powrotu a w tym odcinku wyraźnie dała coś do zrozumienia...
Było, było: http://harveying.tumblr.com/post/21111927676
Myślę, że na tym nie koniec. :)
Ja też myślę, że coś między nimi było, bo w ostatnim odcinku 1 sezonu Donna rozmawiając z Rachel siedziała w gabinecie Harvey'a (widac, że czuje się tam bardzo swobodnie i wie, że Harvey jej na to pozwala) i była taka zamyślona i smutna. Poza tym w najnowszym odcinku, Harvey bardzo odradzał zwiazek z Rachel, mówił, że niby go to nie obchodzi, że nie może jej powiedziec swojego sekretu, bo z tego nie wyjdzie nic dobrego i podkreślał to wiele razy. Gdy Mike był z Jenny to jakoś go to nie obchodziło. I jeszcze mi się przypomniała rozmowa Mike z Donną, kiedy pytał ją jak ma sobie z tym poradzic, że musi zerwac z Rachel a razem pracują itd, a Donna powiedziała, że w końcu pozbędzie się swoich uczuc i się przyzwyczai (coś w tym stylu). To tyle z moich obserwacji:) Myślę, że scenarzyści pociągnął dalej te wątek i go wyjaśnią.
Tę rozmowę z pierwszego sezonu zrozumiałam w taki sposób, że oni pracują razem od siedmiu lat. Kilka odcinków temu kiedy Rachel i Donna zwierzały się sobie, Rachel pytała Donnę czy ona i Harvey mogą być razem, a ta zaprzeczyła. Myślę, że gdyby Donna i Harvey byli wcześniej prawdziwym małżeństwem, to takie pytanie by nie padło :) Moim zdaniem Donna jest zakochana w Specterze, bo ewidentnie dała o tym znać w ostatnim odcinku podczas rozmowy z Mikiem. (przepraszam za pogmatwanego posta)
Mnie się zdaje że wcześniej między nimi nic nie było ale wisiało (wisi) w powietrzu bo oboje by chcieli , ale z różnych powodów nie chcą. Masz rację co do Donny i ona nie jest obojętna Harveyowi ale to taki typ faceta ;) Mam nadzieję, że ten wątek się rozwinie bo uwielbiam ich oboje
Na początek zapytam autora posta, czy celowo popełnił największy grzech tego portalu i zeSPOILEROWAŁ najlepszy fragment odcinka? Nie mogłeś napisać "uwaga spoiler"?
A co do odcinka to świetny, ale niestety Louis, który zawsze był ciapą ale lubiłem go, bo mimo wszystko był wierny firmie, teraz wygląda na to że ciągnie go w stronę Hardmana, a wtedy już przestanę go lubić.
Wątek miłosny Rachel i Mike'a zapewne będzie ciągnięty przez cały sezon i zostanie wyjaśniony dopiero na koniec, oczywiście szczęśliwym zakończeniem :)
jaki znowu grzech.... ? w obronie autora posta powiem, że nie po to sie go tworzy, zeby pisac o glupotach badz ewentualnych domysłach, tylko OMAWIAĆ, co sie wydarzylo/wyrażać własne zdanie ;) jesli ktos nie chce tego wiedziec, to niech przed obejrzeniem odcinka w ogole nie czyta i problem z głowy :) peace
Wątek brzmi : s02e02. Po co tu włazisz skoro nie obejrzałeś odcinka? Pomysl zanim cos napiszesz.
Poza tym szczególnie mi się podobała scena pocałunku, bo czekałem na to cały 1 sezon. Dlatego napisalem to co napisałem. Pomysl.
Wszedłem po to, żeby przejrzeć forum w poszukiwaniu newsów na temat napisów, nie spodziewałem się że ktoś strzeli w pierwszym poście spoilerem co się wydarzy. A "pomyśleć" to powinieneś Ty, co mnie obchodzi na co czekałeś, ja nie chciałem wiedzieć co się stanie.
Panowie, spokojnie! :)
Rzecz zapewne w tym, iż wchodząc na stronę serialu i przeglądając listę tematów często można natknąć się na spojlery całkiem przypadkiem wpisane w temat czy zaraz pod. Początki wiadomości powinny być tak napisane, żeby treść ze spojlerami była widoczna dopiero po rozwinięciu, a tu niestety wszystko podane na patelni. pitixpl pewnie nieświadomie to zrobił, zreszta ten spojler to nic wielkiego, bo ktoś kto ogląda więcej niż 1 serial chyba zdaje sobie sprawę, że takie wątki są wszędzie i od s01e01 było wiadomo, że do tego dojdzie między nimi.
Oczywiście w temacie o odcinku spojlery muszą być, a to chyba jasne :)
Co do odcinka, mam nadzieje, że Hardman faktycznie da czadu, bo przygotowują się na jego przyjście jak na apokalipsę. Ładne mu biuro zrobili.
Sprawa trochę mnie nudziła, jak zwykle wyszli na swoje, chociaż potyczki z Jessica i przeciwstawianie się Harveya imponujące. Jego mieszkanie też niezłe.
Wszyscy zachwycają się Rachel, ale jak dla mnie Donna rządzi i mam nadzieję, że będzie jej więcej. Co do Mika i Rachel- nic nie przewidywalnego nie zakładam, parę przeszkód a potem się zejdą, standardowo. Taki lisek Louis, zobaczymy czy nie wyjdzie na tym jak zabłocki na mydle, a pewnie tak będzie po krótkiej chwale i włażeniu do tyłka pana H.
uściślając "w dyskusji w danym temacie o odcinku spojlery muszą być" żeby nie wyszło, że sobie zaprzeczam. Ehh kiedy wprowadzą możliwość edycji...
Dzięki, Zrobiłem to nieświadomie. Jednak jak ktoś czyta TEMATY WĄTKÓW to raczej musi się domyśleć, że będzie opisane to co było w odcinku.
Scena ich pocałunku jest chyba najlepsza sceną z tego serialu ;] Jak ktoś napisał, stopniowe budowanie emocji i pocałunek ;)