Widac, ze nie zyles w tamtych czasach, albo byles smarkiem i dlatego nie masz pojecia o realiach lat 90-tych, ani o filmach z tej epoki. Wracaj do pokemonow. M

Nie rób z siebie większego idioty, niż jesteś w rzeczywistości...
Za 2 miesiące kończę 60 lat.

W Stanach, jak gliniarze zastrzelą przez pomyłkę na ulicy nastoletniego czarnoskórego, to jest awantura na cały kraj, demonstracje, FBI i pokazowy proces gliniarzy. Nawet ja zabiją niewinnych cywilów w Afganistanie, gdzie przecież toczy się wojna, to jest smród na cały świat!
A tu lata po ulicach 20 facetów z oddziałów specjalnych, uzbrojonych w M16, latają helikoptery, wszyscy strzelają do głównego bohatera jak do kaczki i wszyscy wszystko mają w dupie. Gdyby to się jeszcze działo na jakiejś pustyni, to pół biedy. Ale oni urządzają takie polowanie, oddają setki strzałów w centrum miasta, na ulicach pełnych przechodniów!
Każda wystrzelona kula w coś trafia! W najlepszym przypadku w ziemię, ścianę budynku lub łeb takiego kretyna jak ty.
W najgorszym przypadku zabija dziecko idące chodnikiem z matką.
Więc nie wmawiaj mi, pajacu, że 20 lub 30 lat było możliwe bieganie żołnierzy amerykańskich po ulicach miast i urządzanie takiego "safari", które skończyłoby się setkami zabitych... Po czymś takim nie tylko dowódca oddziału dostałby krzesło elektryczne z podwójnym napięciem, ale do dymisji musiałby się podać i Prezydent USA, i cały rząd...
Więc wydoroślej. Bo zmądrzeć już raczej nie zmądrzejesz...

Czlowieku, po co ten akademicki wywod? To nie jest film dokumentalny ani na faktach, tylko ROZRYWKOWY!!! Dotarlo? Rozumiesz roznice pomiedzy tymi gatunkami? Bo chyba nie wiesz co to za gatunek rozrywka.M

Rozrywkowe to są "Shrek", "Bezsenność w Seattle", "Godzilla" lub "Chicago"... Na upartego za filmy rozrywkowe można uznać "Troję", "Szklaną pułapkę" lub LOTR-a, ale tylko na upartego...
Ale trudno nazywać "rozrywkowym" film, w którym krew się leje od pierwszej do ostatniej minuty, a trup pada gęsto. I to jest taki "prawdziwy trup", a nie taki, jak w "Szklanej pułapce" lub "Hobbicie", które już w założeniu są filmami nieco mniej poważnymi.
Czy gdyby na początku filmu nie zastrzelono Pierwszej Damy, ale np. kobietę z trójką małych dzieci, też byś powiedział, że to tylko ROZRYWKA?
Twórcom tego filmu, i chyba także tobie, pomyliły się gatunki i dozwolone w tych gatunkach konwencje...
Takie numery, o których napisałem ci wcześniej, można umieszczać w filmach przygodowych, sci-fi albo w jakichś komediach typu "Hot shots". A ten film to jest ewidentnie próba political fiction, które już w założeniu musi mieć akcję w miarę wiarygodną i realistyczną... Nieco podobny filmem pf był "Raport pelikana", ale tam twórcom nie strzeliło do łba, żeby detonować bombę na dachu wieżowca, bo przecież wiadomo, że odłamki spadną na dół i zabiją setki ludzi... Więc detonowali bomby na pustych parkingach, co jest już do przełknięcia.
Nie myśli, że jestem wrogiem tego typu filmów. Np. "Gorączkę" uważam za w ogóle jeden z najlepszych filmów w dziejach kina, choć to nie pf, tylko film sensacyjny. Tam też jest masowa strzelanina na ruchliwej ulicy, ale to jest strzelanina pokazana w sposób realistyczny i pewnie nie jedna taka strzelanina miała miejsce w Stanach...
Ale pokazywać, jak oddział marines w centrum miasta napierd... z czego popadnie i nawet nie patrzą, gdzie te ich kule lecą?! W "Hobbicie" mogą łazić po ekranie krasnoludy, elfy i smoki, a człowiek może się zamieniać w niedźwiedzia. Bo to jest w sci-fi dozwolone, to są elementem konwencji kina sci-fi.
Ale gdyby jakiś smok zaczął latać w "Poszukiwanym", to sam byś powiedział, że twórcom zdrowo odpier... Dla mnie w filmie starającym się być poważnym i wiarygodnym, a taki miał być chyba w założeniu "P" skoro ukatrupili w nim Pierwszą Damę, takim samym absurdem jak krasnoludy lub latający smok jest to "safari" w wykonaniu marines...
Tyle.

Trzeba być kompletnym debilem mając nick awarek_2 nawet na 60 parolatka, to ksywka z przedszkola?
Tak łatwo jest obrażać, oceniając czyjś gust. Prawda?

taki z ciebie 60latek jak ze mnie biskup. takie zaperzanie sie wskazuje na typowego gimbusa.